www.rehabilitanci.fora.pl
forum dotyczące fizjoterapii, spraw związanych z rehabilitacja oraz wszystkiego co odności sie do pracy z pacjentem
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.rehabilitanci.fora.pl Strona Główna
->
Problemy szarej rzeczywistości
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
www.fizjo-terapia.com
----------------
Strefa Fizjoterapeutów
Strefa Studencka
Strefa Pacjenta
Problemy szarej rzeczywistości
Nowoczesne metody fizjoterapeutyczne
Kursy
Wolna wymiana myśli
Samopomoc studencka
Uczelnie
Hydepark
Nasze problemy
terapeuta w Twoim mieście
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
administrator
Wysłany: Śro 12:22, 24 Lut 2010
Temat postu:
może ja mam śmieszne podejście w tych jakże materialnych czasach, ale myślę, że medycyna ma na celu przedwszystkim pomagać pacjentowi. Dlatego ja w przypadku jakiejkolwiek terapii staram się w jak największym stopniu pomóc. i nie patrzę na to czy się to mi kalkuluje czy nie. jakby nie patrzeć wybraliśmy taki zawód w którym nie ma co liczyć na przysłowiowe kokosy pracując na fundusz.
Może gdy będę już właścicielem swojej praktyki i na mojej głowie będzie spoczywać cała dokumentacja i rozliczenia z NFZ inaczej będe na to patrzeć, jednak jak narazie jest tak jak napisałem
Patryk Wroc
Wysłany: Śro 20:45, 17 Lut 2010
Temat postu:
ja szczerze powiem, mam nad sobą szefa który bardzo dba o sprawy formalne i pilnuje, żeby wykonywać tylko to co przewiduje skierowanie. Z jednej strony nie dziwi mnie to gdyż, jako właściciel dba o to żeby "kasa się zgadzała", ale osobiście gdy go nie ma a potrafię swoimi umiejętnościami pomóc pacjentowi robię to, nawet jeśli skierowanie tego nie przewiduje.
Karola fizjo
Wysłany: Śro 20:37, 17 Lut 2010
Temat postu: Terapia a Fundusz
jestem dopiero początkująca fizjoterapeutką i nie mam dużego doświadczenia, jednak mam pytanie do bardziej doświadczonych koleżanek i kolegów po fachu.
Pracuję w NZOZ i wielokrotnie widzę pacjentów z problemami którym mogłabym pomóc w inny sposób niż ten który jest zapisany na skierowaniu.
Jak w postępujecie w takiej sytuacji? "Robicie swoje" za co Wam Fundusz płaci, czy jednak kierujecie się jakimiś wyższymi ideami i pomagacie pacjentowi nie patrząc na to, że nikt wam za to nie zapłaci?
Ja szczerze powiem, że na poczatku przygody robiłam wszystko by pomagac pacjentowi nie patrząc na to czy ktoś się będzie bawił w papierki i NFZ za to zapłaci, jednak patrząc na realia i moich współpracowników nabieram coraz więcej wątpliwości.
Jakie są wasze odczucia w tej kwestii?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin